Rekrutacja ukryta

Okryta złą sławą rekrutacja ukryta, z punktu widzenia przedsiębiorcy, ma wiele zalet. Dotyczy przede wszystkim sytuacji, w której pracodawca dynamicznie się rozwija i niekoniecznie chce, aby konkurencja wiedziała, na jakim etapie się znajduje. Innym powodem może być zatrudnienie nowej osoby na stanowisko już istniejące.

Rekrutacja, researching

Na początek ważna kwestia – jak radzimy sobie z rekrutacją ukrytą w czasie RODO

Jeśli klient nie chce, aby nazwa firmy z jakiejś przyczyny nie pojawiała się na stronie z ogłoszeniem, prosimy kandydatów o wysyłanie CV wraz z klauzulą ogólną lub informującą, że administratorem danych jest agencja doradztwa personalnego. Dopiero na kolejnym etapie procesu rekrutacyjnego, czyli po wstępnej selekcji, kontaktujemy się z wybranymi kandydatami i informujemy, do jakiej firmy aplikował. 

Taki stan rzeczy sprawia, że na ogłoszenia reagują najczęściej świadomi kandydaci, którym rekrutacja ukryta nie jest obca i są obeznani w technikach branżowych. Najpewniej posiadają też wymagane doświadczenie i umiejętności. Pomimo wielu negatywnych komentarzy w stronę rekrutacji ukrytej, nawet przeciwnicy wiedzą, co kryje się pod tak skonstruowanym ogłoszeniem i jesteśmy pewni, że nie raz, chociażby z ciekawości, zaaplikowali i niecierpliwie czekali na odpowiedź. 

Kolejnym plusem rekrutacji ukrytej niewątpliwie jest…

nieprzygotowanie kandydata. Kiedy przychodzi na rozmowę o pracę i ma wiedzę tylko na temat wymagań na dane stanowisko, jest sobą. Opowie nie te historie, których by się od niego oczekiwało, ale te, które są prawdziwe. Przedstawi siebie na podstawie doświadczenia i faktów z życia zawodowego.

Powodem zlecenia rekrutacji ukrytej mogą być też sprawy wewnątrz organizacji, które wypłynęły do świata zewnętrznego w zmienionej formie (np. plotki dotyczące kultury organizacyjnej czy inne działania konkurencji, które spowodowały zły PR, a opinia ciągnie się miesiącami). Nie wyklucza to jednak szansy do zdobycia ciekawego stanowiska pracy czy rozpoczęcia nowej przygody zawodowej, zwłaszcza jeśli byliśmy na etapie ogromnej chęci zmiany miejsca pracy. Warto też pamiętać, że jeśli w którymkolwiek momencie procesu rekrutacyjnego coś nam się nie spodoba, możemy zrezygnować. Stracimy czas, ale zdobędziemy doświadczenie. 

W internecie pojawił się komentarz, w którym ktoś napisał, że obawia się, że rekrutacje ukrytą może prowadzić firma, w której obecnie pracuje, a on sam nie chce, by pracodawca wiedział, że weryfikuje rynek pracy i bada nowe możliwości. Biorąc pod uwagę, że zgodnie z prawem rekrutacje ukryte mogą prowadzić tylko agencje headhunterskie, nie dojdzie do takiej sytuacji, ponieważ taka osoba nie będzie brała udziału w dalszym procesie rekrutacyjnym. 

Masz pytania?
Chętnie rozwiejemy wszelkie wątpliwości

Wypełnienie formularza oznacza wyrażenie zgody na przetwarzanie przez nas, podanych w formularzu danych osobowych w celu udzielenia odpowiedzi na zadane pytanie i w zależności od treści zapytania przedstawienia oferty. Tutaj dowiesz się kim jesteśmy i jak przetwarzamy Twoje dane