Rynek pracownika czy pracodawcy – kto ma rację?

W ostatnim czasie wielokrotnie spotykamy się z określeniem „dominującego rynku pracownika”. W skrócie chodzi głównie o to, że mamy bardzo dużo dostępnych miejsc pracy, a kandydaci mogą  przebierać w ofertach. Często jednak okazuje się, że chętnych brakuje, stąd też pojawiają się coraz kreatywniejsze oferty i lepsze możliwości zarobkowe czy benefity. Jak jest w rzeczywistości? O tym poniżej. 

Wśród znajomych z branży wielokrotnie słyszymy o rynku pracownika. Całkiem niedawno ktoś w grupie stanowczo się z tym nie zgodził, co wywołało ciekawą dyskusję. Dzięki temu postanowiliśmy przyjrzeć się, kto ma rację, a tym samym, kto ma więcej możliwości na rynku pracy – pracodawca czy pracownik? Jak myślisz?

Rynek pracownika

Z naszego doświadczenia wynika, że jako tak zwany pracownik szeregowy masz mnóstwo możliwości. W firmach zajmujących się przemysłem czy produkcją, a nawet w biurach typu call center, występuje ciągła rotacja pracowników, stanowisk nigdy nie brakuje, ale…brakuje rąk do pracy. Powodów tej sytuacji jest wiele i zapewne w większości są Ci znane. 

Win – Win

W obszarze specjalistycznym, do którego należą m.in. handlowcy, zauważyliśmy, że sytuacja mocno się wyrównała. Wciąż dostępne są coraz to ciekawsze oferty dla specjalistów z różnych branż. Możesz w nich przebierać, by znaleźć idealne dla siebie miejsce. Jednak tu i pracodawcy są bardziej wymagający. Wiedząc, że prędzej czy później znajdą odpowiednią osobę, wcale nie muszą zatrudniać Cię „od zaraz”. 

Prowadząc proces rekrutacyjny, wybieramy spośród wielu bardzo dobrych kandydatów. Mimo wszystko czasem ciężko znaleźć odpowiednią osobę. Z tego powodu tworzymy profil kandydata, poznajemy oczekiwania pracodawcy i definiujemy kompetencje, by w jak najkrótszym czasie znaleźć osobę dopasowaną do potrzeb organizacji. 

Rynek pracodawcy

Sytuacja zmienia się w przypadku stanowisk menedżerskich. Uważamy, że tu dominują pracodawcy. Są zdecydowanie bardziej wymagający względem Twoich kwalifikacji, co ma związek z odpowiednio wysokim wynagrodzeniem. Możesz być zaskoczony, ale doświadczenie często nie stanowi najważniejszego elementu determinującego zatrudnienie. Wiesz, co nim jest? Twoje kompetencje menedżerskie. Zdarza się, że ktoś latami pracuje na stanowisku wyższego szczebla, dzięki czemu wyrobił sobie pewne nawyki związane z zarządzaniem. Są też osoby, które zwyczajnie mają to „coś” (my nazywamy to kompetencjami menedżerskimi), co nierzadko  wystarcza, by ich zatrudnić.

W tym przypadku rekrutacja powinna odbywać się z naciskiem na świadome kompetencje menedżerskie i na to zwracamy szczególną uwagę, prowadząc proces rekrutacyjny. 

Wiesz, co jest najważniejsze?
Niezależnie od tego, na jakie stanowisko aplikujesz, musisz czuć się dobrze w miejscu pracy. 
My natomiast dbamy o to, by rekrutowane przez nas osoby były dopasowane do kultury organizacyjnej danej firmy. Tylko wtedy współpraca jest przyjemna i przynosi wymierne korzyści. 
Rekrutując pracowników na stanowiska wysokiego szczebla, zwracamy szczególną uwagę na postawy wobec pracy. Często to one świadczą o zaangażowaniu i mają wpływ na jakość wykonywanych obowiązków. 

Nieważne do kogo „należy” rynek pracy – w procesie rekrutacji szukamy tej właściwej osoby.